Identyczne. I w ten sam dzień przegryzłam kabelek i jedna słuchawka poszła się jebać. ( ahh... ta moja głupota)
Ale dopiero dzisiaj mój kuzyn wziął je do siebie do domu i mi je zrobi. (on zna się na takich rzeczach )
Więc kiedy bd szła biegać to już nie problem, że bez słuchawek.. Z muzyką zawsze raźniej <3