środa, 14 sierpnia 2013

LITY ♥

Hmm... Wiecie co to lity ? To zaaajeeefane buty ♥. Najlepsze jakie mogą być.



Jest maaaaaaaaaasa kolorów.

BOOSKIE ♥.♥ 

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Wieczór *.*

No heeeeeeeej. Czytałam bloga Kwiata *.* boski booooski. Będę czytać codziennie.. Siedzę właśnie u cioci. Oglądam telewizje z kuzynkiem, Stasiem ( jest meeega słodki ), pisze, i czekam... czekam...


                                                          NA GWIAZDY !


Dzisiaj wieczorem mają być spadające gwiazdy.. Może wreszcie będę miała farta, i zobaczę jedną. Ostatni raz widziałam 2 lata temu.. ;C Kocham gwiazdy. Jeszcze kiedy niebo jest takie piękne...I wszystko widać. Bosko. Hahahah  co mi się dzisiaj śniło to grubo haha. Bo wczoraj oglądałam ''Dzień Niepodległości'' o tych kosmitach. I śniło mi się, że byłam w szkole ( O.o ) i że kosmici na nas napadli haha. Nie no ale troszkę masakra :) Dobra ja lece.. BRANOC ;*

Pomału jakoś leci czas......

Hej.... Jestem u kuzynki :) Ogólnie nawet fajnie. Piszę bo nie mam nic innego do roboty :). Niedługo ( w środę ) wracam do domu, idę do koleżanki ( Oliwii ) i może jakaś sesja czy coś... :D Nie mogę się doczekać jasieni. Te brązowe kolory, skórzane kurtki, brązowe botki, halloween i wgl... Ehh.. Wieczorami herbata, książka i blogowanie, facebook, youtube i wgl  ;) Zime też lubię. Te ranki co ciemno jest, kakao wieczorem, ciepłe skarpety, swetry, śnieg, święta.. Lato lubię... Ciepło, smażing plażing, lody ( bez skojarzeń ), letnie ciuszki, jezioro, morze, wyjazdy, długie dni, spotkania ze znajomymi, JARO <3, brak szkoły... Wiosnę też luubię. Moje urodziny, kwiaty, zieleń, wielkanoc, i wgl.. :) podsumowanie :  najbardziej lubię : lato, lub jesień. Nie mogę wybrać :) Hehe.. :)

niedziela, 11 sierpnia 2013

Nooo siemmmaaaa :D

A ja znów zapomniałam. W sumie nie zapomniałam, ale brak weny. Teraz jest mój czas. Bedę starała się dawać posty codziennie. Szczególnie kiedy jest ten czas kiedy mam wene i wgl. Jestem teraz u babci. przyjechałam na kilka tygodni. Znaczy jutro już jadę... przyjechałam 29 lipca. I jutro, albo w środę jadę. Hmm... fajnie było. Tyle znajomych... I nagle za kilka tygodni do szkoły. Ehh... jeszcze wszystko pokupywać i wgl. Książki itp ;p :)